„Deszcz dzwoni deszcz dzwoni...” - taki był początek 3 dniowej wycieczki szkolnej. Pierwszym przystankiem była Huta Szklana i wjazd na Święty Krzyż. Drogę tę uczniowie pokonali Melexami. Na górze poznali historię relikwii Św. Krzyża z Jerozolimy. Piękne Gołoborza świętokrzyskie były podziwiane na galerii widokowej. W muzeum przyrody poznali dzieje Puszczy Jodłowej i jej mieszkańców. Trudnym okazało się zejście do Nowej Słupi, powodem był rozmoczony stok. Największą, zaś atrakcją pierwszego dnia wycieczki była Jaskinia Raj, a zwłaszcza jej stalaktyty, stalagmity i stalagnaty, przybierające różne kształty np. meduz, krasnali , słoni. Jedynymi żyjącymi istotami były nietoperze i najbardziej jadowity polski pająk - sieciarz jaskiniowy. Późna pora dotarcia do hotelu nie przeszkodziła w nocnych harcach.
Drugi dzień rozpoczął się pysznym śniadaniem. Następnie młodzież udała się do Centrum Geoedukacyjnego na warsztaty twórcze. Uczestnicy wycieczki mogli wyszlifować własny kawałek skały Wapiennej, zmierzyć się z zadaniami gry edukacyjnej Chronos, która miała charakter dziesięcioetapowej misji. Jej celem było poznanie kształtowania się w Ziemi sprzed niemal 5 milionów lat. Kapsuła czasu przyniosła uczestników w początki powstania Ziemi, poczynając od tej najstarszej ery, a kończąc na tej kiedy świat pokrył wielki lód. Po poznaniu wnętrza ziemi przyszła pora na czasy bardziej współczesne. W Muzeum Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej wędrowcy poznali historię naszego narodu, poczynając od Uchwalenia Konstytucji 3 maja, kończąc na historii więźniów ulicy Zamkowej i czasach PRL-u. Pierwszą część zwiedzania zakończył spacer po Rezerwacie Przyrody Nieożywionej Kadzielnia. Po obiadokolacji, krótkim odpoczynku w hotelu wszyscy wyruszyli na nocne zwiedzanie zamku Krzyżtopór. Uczniowie musieli mocno wytężyć wzrok, aby przy blasku pochodni ujrzeć Białą Damę - Strażniczkę tego zamku. W nieoczekiwanych momentach pojawiała się ona w oddali, jednak gdy została zauważona znikała z pola widzenia. Podczas zwiedzania zamku w jednej z komnat, uczestnicy zatrzymali się na dłużej. Zostali zaproszeni na prawdziwy bal, odtańczyli Belgijkę. W całkowitych ciemnościach został opuszczony Krzyżtopór.
Ostatni dzień rozpoczął się słonecznie. Po smacznym śniadaniu młodzież stała się odkrywcami ciekawych miejsc Kielc. Zmierzyła się z grą miejską na podstawie mapy oraz opisu miejsc w czterech grupach. Uczniowie szukali odpowiedzi na poszczególne pytania. Liczyli głowy antyczne w Ogrodzie Letnim, ilość Zegarów na wieży Bazyliki Katedralnej. Dowiedzieli się co trzyma w ręku Wicenty Witos oraz święty Wojciech. Poznali również literacki portret pomnika Biruty bohaterki "Syzyfowych prac" Stefana Żeromskiego. Każdy uczestnik był wygranym. W nagrodę uczestnicy otrzymali słodkie upominki. Smaczny obiad rozpoczął ostatni punkt wycieczki – spacer po starówce. Pełni wrażeń wszyscy udali się w drogę powrotną.
Wycieczka była pełna wrażeń i śmiało można powiedzieć, że najbardziej wyczekiwana przez ostatni czas.