We wtorkowy poranek mogliśmy podziwiać zimową aurę. Śnieg jak szybko napadał tak i szybko znikł. Na szczęście Promyczki zdążyły ulepić parę kulek a nawet bałwana.
Bałwan trochę jesienny bo z liśćmi i z szyszkowym noskiem ale klimat zimowy udzielił się wszystkim Promyczkom. Żal było wracać do przedszkola ale miejmy nadzieję, że to tylko zapowiedź prawdziwej białej zimy.
Zuzanna Kartowicz-Bajda